Krokus, szwajcarska legenda hard rocka, rozgrzała publiczność na Wacken Open Air 2025. Zespół, znany z hitów „Headhunter” i „Long Stick Goes Boom”, zagrał set pełen energii obok gigantów jak Guns N’ Roses czy Machine Head.
Tegoroczny Wacken Open Air, największy festiwal ciężkich brzmień na świecie, przyciągnął dziesiątki tysięcy fanów metalu i rocka do północnych Niemiec. W line-upie obok największych nazwisk – Guns N’ Roses, Papa Roach, Machine Head i Gojira – znalazł się Krokus, zespół, który od ponad pięciu dekad uosabia surową moc klasycznego hard rocka.
Krokus na Wacken Open Air 2025
Krokus powstał w latach 70. w Solurze i od początku stawiał na mieszankę bezkompromisowych riffów i wokali, które wielu krytyków porównywało do AC/DC. W ciągu kariery nagrali kilkanaście albumów studyjnych, a ich single „Headhunter” czy „Long Stick Goes Boom” weszły na stałe do kanonu europejskiego rocka.
































To właśnie te numery stały się kulminacyjnymi momentami ich koncertu na Wacken 2025. Podczas występu Krokus publiczność reagowała natychmiast na pierwsze akordy i charakterystyczne wokale. Starsi fani śpiewali refreny z pamięci, a młodsze pokolenie dawało się porwać energii zespołu. Setlista obejmowała największe hity, a całość utrzymana była w stylistyce, która od lat definiuje rockowe granie – prosto, głośno i bez kompromisów.
Wacken 2025 – spotkanie gigantów
Obecność Krokus w programie festiwalu była dopełnieniem line-upu, który łączył różne style i epoki. Guns N’ Roses przyciągnęli tłumy nostalgicznymi hymnami, Machine Head i Gojira wprowadzili współczesną intensywność, a Papa Roach dodał element nowoczesnego crossoveru. W tym towarzystwie Krokus wypadł autentycznie i bez wysiłku – jak zespół, który nie musi niczego udowadniać, bo jego muzyka broni się sama. Choć początki zespołu sięgają lat 70., koncert na Wacken Open Air 2025 pokazał, że Krokus wciąż potrafi przyciągnąć tłumy i utrzymać ich uwagę od pierwszej do ostatniej minuty.