W miniony weekend podczas festiwalu Castle Party w Bolkowie polscy fani muzyki electro-industrialnej mieli okazję doświadczyć niezwykłego występu amerykańskiego zespołu Dawn Of Ashes.
Ich mroczne brzmienie, inspirujące się nienieckimi zespołami electro-industrialnymi, wzbudziło poruszenie i zapewniło niezapomniane wrażenia wszystkim obecnym.
Dawn Of Ashes w Bolkowie
Dawn Of Ashes, określanych czasami jako młodsza (i może nawet lepsza?) wersja Marilyna Mansona, dostarczyli publiczności mocne dawki energii i kontrowersji. Ich niepowtarzalne połączenie brutalnych dźwięków electro-industrialnych i charakterystycznego wokalu typowego dla gatunku harsh electro sprawiło, że publiczność została porwana w wir mrocznego świata, jaki zespół stworzył na scenie.
Zobacz także: Therion zakończył tegoroczne Castle Party [ZDJĘCIA]
Tematyka utworów Dawn Of Ashes oscyluje wokół agresji, zła i kontrowersji. Ich teksty poruszają tematy nienawiści do ludzkiej rasy, tortur, śmierci, ludobójstwa oraz zagłady. Nazwa zespołu, tłumaczona jako „początek końca”, doskonale oddaje esencję ich twórczości.
Festiwal Castle Party słynie z promowania różnorodnych stylów muzycznych i artystów, a obecność Dawn Of Ashes wzbogaciła program imprezy o wyjątkowy występ. Zespół zaprezentował swoje największe przeboje, w tym utwory z ich najnowszego albumu, który zdobył uznanie krytyków i fanów na całym świecie.
Zobacz również: Castle Party 2023. Zobacz niezwykłe stroje uczestników imprezy!
Festiwal Castle Party jest znany nie tylko z doskonałej muzyki, ale również z unikalnej atmosfery, która łączy miłośników mrocznych brzmień. Występ Dawn Of Ashes idealnie wpisał się w tę klimatyczną aurę, podbijając serca fanów muzyki gotyckiej i przyciągając uwagę mediów specjalizujących się w muzycznej awangardzie.





























