Behemoth prezentuje nowy singiel „Lvciferaeon”, trzeci utwór zapowiadający album „The Shit Ov God”, który ukaże się 9 maja 2025. Trzynaście studyjnych płyt i ponad trzy dekady istnienia pokazują, że zespół nie zwalnia tempa. Sprawdź, co Nergal mówi o Lucyferze, buncie i granicach ekstremy.
Zespół Behemoth udostępnił kolejny utwór promujący swój nadchodzący trzynasty album studyjny. Singiel „Lvciferaeon” to bezpośredni, bezkompromisowy manifest ideowy, brzmieniowy i wizualny, który stanowi esencję stylu grupy.
Behemoth prezentuje nowy singiel „Lvciferaeon” – trzecia zapowiedź „The Shit Ov God”
Klip do utworu dostępny jest na YouTube, a sam numer można pobrać na oficjalnym profilu zespołu. Jak mówi frontman formacji, Nergal:
„Uznaliśmy za stosowne ogłosić, że „Lvciferaeon” będzie naszym kolejnym singlem, biorąc pod uwagę te wszystkie protesty, które widzimy na ulicach podczas „Unholy Trinity Tour”. Lucyfer towarzyszy nam przez ponad trzy dekady istnienia – jest symbolem buntu i człowieczeństwa, w przeciwieństwie do boskiego ideału. Zatem nasza walka trwa!”
Behemoth The Shit Ov God – nowy album, nowa era, stare wartości
Nowy album Behemoth zatytułowany „The Shit Ov God” ukaże się 9 maja i już teraz wzbudza spore emocje. Będzie to najbardziej ekstremalny i prowokacyjny materiał w całej karierze zespołu. To osiem utworów osadzonych w kontekście ideologicznym i artystycznym, który nie pozostawia miejsca na kompromis. Jak mówi Nergal o nazwie płyty:
„Wybraliśmy ten prowokacyjny tytuł celowo, odrzucając subtelność na rzecz bezpośredniego i polaryzującego hasła. To buntownicze zanurzenie się w głębinach, odważne poszukiwanie absolutu nawet w rynsztoku”.
Tracklista i brzmienie „The Shit Ov God” – chaos, precyzja i bezwzględność
Nowy materiał to tylko osiem utworów, ale każdy z nich ma własną, zamkniętą strukturę i przekaz. Na liście znajdziemy tytuły takie jak „The Shadow Elite”, „To Drown The Svn In Wine” czy „Avgvr (The Dread Vvltvre)”. Produkcją zajął się Jens Bogren, który po raz kolejny pomógł zespołowi wydobyć organiczne, ale brutalne brzmienie. Oprawą graficzną zajęli się Bartek Rogalewicz i Dark Sigil Workshop. Całość tworzy estetyczną i dźwiękową całość, która udowadnia, że Behemoth konsekwentnie rozwija swój język artystyczny.
„Tu nie chodzi o umiejętności, tu chodzi o duszę. Chodzi o wyrażenie tego, kim jesteś… chodzi o myślenie ‘jak mogę rozszerzyć spektrum death /black metalu?’ A jeśli nie możemy pójść dalej lub szybciej – pójdziemy bokiem. To właśnie zrobił Behemoth na kilku ostatnich płytach”
Reklama
– mówi Nergal.
Behemoth na trasie Unholy Trinity 2025 – rekordowy koncert we Wrocławiu
25 kwietnia, jeszcze przed premierą albumu, Behemoth zagra swój największy koncert w historii działalności w Polsce. Występ w Hali Stulecia we Wrocławiu odbędzie się w ramach trasy Unholy Trinity Tour 2025, na której towarzyszyć im będą Rotting Christ i Satyricon. To nie tylko spektakl muzyczny, ale również manifest, który – jak cały projekt – celuje prosto w jądro konserwatywnego komfortu. Bilety można kupić na stronie organizatora.
Behemoth i nagroda Fryderyka – uznanie dla „XXX Years Ov Blasphemy”
Zaledwie kilka dni przed premierą singla, Behemoth został uhonorowany Fryderykiem za wydawnictwo „XXX Years Ov Blasphemy” w kategorii „Album Roku Metal”. To kolejny dowód na to, że zespół nie tylko nie traci impetu, ale także utrzymuje pozycję lidera na scenie ekstremalnego metalu – zarówno w kraju, jak i za granicą. Behemoth to marka, która przekracza granice gatunków, estetyk i oczekiwań, a ich trzynasta płyta tylko to potwierdza.