Po 15 latach od śmierci Petera Steele’a członkowie Type O Negative rozważają koncerty tribute. Fani czekają, czy kultowy zespół odda hołd swojemu liderowi.
TYPE O NEGATIVE: zespół rozważa koncerty tribute dla Petera Steele’a
Po piętnastu latach od śmierci Petera Steele’a, charyzmatycznego lidera i basisty zespołu Type O Negative, powracają rozmowy o możliwych koncertach tribute. Temat, o którym od dawna spekulują fani, znów stał się gorący po ostatnim wywiadzie Kenny’ego Hickeya dla Loaded Radio. Gitarzysta potwierdził, że „wiele osób i agencji koncertowych” kontaktuje się z zespołem w sprawie wydarzenia poświęconego pamięci Steele’a.
Rozmowy o powrocie: hołd dla Petera Steele’a po 15 latach
Hickey przyznał, że istnieją poważne rozmowy na temat organizacji koncertu ku czci Petera Steele’a, który zmarł w 2010 roku. Jak ujawnił: „Wielu ludzi nas o to pyta. Jest w tym potencjał, jest w tym pieniądz. Im większa wartość Type O Negative, tym częściej nas o to nagabują”.
Choć w środowisku muzycznym panuje ogromna nostalgia za Type O Negative, nie wszyscy członkowie są gotowi, by powrócić na scenę. Klawiszowiec Josh Silver, od lat pracujący jako ratownik medyczny w Nowym Jorku, wciąż nie jest przekonany do pomysłu: „Josh jest bardzo odporny na ten temat. Ale zobaczymy. Zbliża się do emerytury, więc nie wiadomo, co się wydarzy” – dodał Hickey.
Kto mógłby zaśpiewać zamiast Petera Steele’a?
Jednym z najtrudniejszych pytań jest kwestia wokalisty, który mógłby zastąpić niepowtarzalnego Petera Steele’a. Hickey podkreśla, że nawet jeśli tribute się odbędzie, wybór odpowiedniej osoby nie będzie prosty. „Nie myślałem jeszcze o tym poważnie. To trudne do ogarnięcia. Jego bas był bardziej unikalny niż głos. Wokal można spróbować odtworzyć, ale jego sposób grania był wyjątkowy”.
Mała trasa tribute? „Cztery, pięć koncertów dla fanów”
W rozmowie z podcastem Talk Toomey Hickey wspominał wcześniej, że byłby gotów na krótką trasę tribute. „Zrobiłbym coś takiego, absolutnie. Zespół zyskał nowe pokolenie fanów. Można by zrobić cztery, pięć koncertów z gościnnymi wokalistami, dla fanów, w hołdzie Peterowi”.
Jednak wszystko zależy od decyzji Josha Silvera, którego Hickey nazwał „ostatnią przeszkodą”: „Josh ma wrażenie, że zamknął rozdział z muzyką. Ale nostalgia wraca, nigdy nie można mówić nigdy”.
Bez Petera Steele’a nie ma prawdziwego Type O Negative
Gitarzysta podkreśla jednak, że nie ma mowy o reformacji zespołu pod nazwą Type O Negative bez Petera Steele’a. „Wielu ludzi proponowało nam reaktywację z nowym wokalistą, ale to byłoby tylko ‘money grab’. Peter jest niezastąpiony. To by nie zadziałało” – mówi Hickey stanowczo.
Inaczej sprawa wygląda z koncertem hołdowym: „Trybut bym zrobił. Myślę, że Johnny (Kelly, perkusista) też byłby za. Josh nie, bo on teraz zbiera ciała w Nowym Jorku i nie przerwie tego dla prób. Ale z gościnnymi muzykami – tak, czemu nie? Gdyby ktoś zorganizował to logistycznie, byłbym chętny”.
Dziedzictwo Type O Negative: nieśmiertelny mrok i ironia
Zespół Type O Negative, znany z unikalnego połączenia gotyckiego rocka, doom metalu i czarnego humoru, pozostaje kultową ikoną lat 90. i wczesnych 2000. Albumy takie jak “Bloody Kisses”, “October Rust” czy “World Coming Down” ugruntowały ich pozycję jako jednego z najbardziej charakterystycznych zespołów dekady.
Śmierć Petera Steele’a w 2010 roku zakończyła działalność grupy, ale jego dziedzictwo nie przestaje inspirować. Dziś nowe pokolenia fanów odkrywają Type O Negative na platformach streamingowych, a ich muzyka przeżywa renesans popularności.
Czy hołd dla Steele’a stanie się rzeczywistością?
Choć nic nie jest jeszcze potwierdzone, rozmowy między muzykami trwają. Jeśli projekt dojdzie do skutku, koncerty tribute mogłyby stać się jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń w historii metalowej sceny. Dla fanów byłoby to nie tylko wspomnienie o Peterze Steele’u, ale także emocjonalny powrót do epoki, w której mrok miał twarz z zielonymi oczami.