Historia ostatniego, nieukończonego albumu zespołu Soundgarden to opowieść, która ma w sobie wszystko: legendarną muzykę, tragiczne zakończenie i prawdziwe emocje. Chris Cornell zmarł w 2017 roku, zostawiając po sobie materiał, który przez lata spoczywał w archiwach z powodu sporu prawnego między zespołem a jego wdową, Vicky Cornell. Dopiero w 2023 roku nastąpił przełom, który – przynajmniej na chwilę – rozbudził nadzieję fanów.
Ostatni album Soundgarden: hołd dla Chrisa Cornella czy wieczna tajemnica?
Po śmierci Chrisa Cornella w 2017 roku przyszłość Soundgarden stanęła pod znakiem zapytania. Zespół w tamtym czasie pracował nad materiałem, który miał być kontynuacją albumu King Animal z 2012 roku. Tragiczne wydarzenia wstrzymały nie tylko życie zespołu, ale i proces twórczy. Przez lata fani z całego świata zadawali sobie pytanie: czy kiedykolwiek usłyszymy ostatnie utwory Chrisa Cornella nagrane z Soundgarden?
Spór Soundgarden z Vicky Cornell – co zatrzymało album?
Przez ponad pięć lat los niewydanego albumu był niepewny. Powodem był konflikt prawny między zespołem a Vicky Cornell, wdową po wokaliście. W kwietniu 2023 roku strony osiągnęły porozumienie, które dawało nadzieję na ujawnienie nagrań. W oficjalnym oświadczeniu napisano, że „obie strony jednoczą się, by uhonorować dziedzictwo zespołu i Chrisa Cornella”. Jednak niecałe pół roku później perkusista Matt Cameron przyznał, że spór wciąż trwa – a prace nad wydaniem albumu zostały ponownie wstrzymane.
Kim Thayil o niewydanym materiale: „To nasz wspólny obowiązek wobec Chrisa”
W najnowszym wywiadzie dla Rolling Stone, gitarzysta Kim Thayil wyraził nadzieję na finalizację albumu. Podkreślił, że zespół od zawsze dążył do ukończenia tej płyty, a jej znaczenie jest dla nich głęboko osobiste. Thayil mówi wprost, że traktuje ten projekt jako wspólne dzieło – nie tylko zespołu, ale też duchowego dziedzictwa Cornella. Artysta zaznacza, że nie może pozostawić czegoś tak ważnego w stanie niedokończonym, ponieważ to część historii Soundgarden, która trwa od 1984 roku.
Jakie piosenki znajdą się na ostatnim albumie Soundgarden?
Choć materiał nie został jeszcze opublikowany, znane są tytuły kilku piosenek z niewydanego albumu Soundgarden. Należą do nich między innymi: Road Less Traveled, Orphans, Cancer, Merrmas czy Stone Age Mind. Każdy z utworów nosi wyraźne piętno twórczości Chrisa Cornella i współpracowników z zespołu. To właśnie te nagrania mają szansę dopełnić muzyczne dziedzictwo, które artysta pozostawił po sobie.
Co dalej z niewydanym albumem? Nadzieja kontra rzeczywistość
Mimo deklaracji i emocjonalnych słów członków zespołu, nie ma jeszcze konkretnej daty premiery albumu. Fani mogą jednak liczyć na to, że wewnętrzne spory zostaną ostatecznie rozwiązane, a świat usłyszy materiał, który być może stanie się jedną z najważniejszych pozycji w historii rocka XXI wieku. Soundgarden nie zamyka się na tę możliwość, a wypowiedzi Kim Thayila sugerują, że zakończenie tej historii jest dla muzyków równie ważne, co dla słuchaczy.
Soundgarden i Chris Cornell – dziedzictwo, które trwa
Muzyka Chrisa Cornella poruszała miliony ludzi na całym świecie. Jego głos, teksty i osobowość uczyniły z niego ikonę rocka i grunge’u. Ostatni album Soundgarden, jeśli ujrzy światło dzienne, będzie nie tylko zamknięciem pewnego etapu, ale też świadectwem pasji, przyjaźni i wspólnego tworzenia. To również ogromna szansa dla serwisów muzycznych, by w oparciu o treści evergreen oraz aktualizacje dotyczące premiery, przyciągnąć zaangażowanych odbiorców szukających informacji o tej wyjątkowej płycie.