Premiery płytowe – marzec 2025. Wybór redakcji

Przefiltrowaliśmy najciekawsze premiery płytowe marca 2025 roku, żebyście Wy nie musieli. Na te albumy czekamy! Wy też – chociaż jeszcze o tym możecie nie wiedzieć.

Najlepsze premiery marca: Whitechapel – Hymns In Dissonance

  • wydawca: Metal Blade
  • data premiery: 7 marca
  1. Prisoner 666
  2. Hymns In Dissonance
  3. Diabolic Slumber
  4. A Visceral Retch
  5. Ex Infernis
  6. Hate Cult Ritual
  7. The Abysmal Gospel
  8. Bedlam
  9. Mammoth God
  10. Nothing Is Coming For Any Of Us

Jeśli w Waszych żyłach płynie deathcore’owa krew, to propozycja amerykańskiego Whitechapel powinna stanowić lekturę obowiązkową. Zespół z Knoxville powraca do swych korzeni i stawia na brutalność.

Hymns In Dissonance to kpina z prawdziwej natury hymnów — wyjaśnia Bozeman, wokalista zespołu. Hymny są melodyjne i harmonijne. Dysonans jest przeciwieństwem melodii i harmonii. Dysonans reprezentuje zło. Utwory na płycie to hymny, które reprezentują siedem grzechów głównych, zaczynając od trzeciego aż do dziesiątego nagrania. Dwa pierwsze utwory stanowią wprowadzenie.

Nie przegap najważniejszych nowości na rynku muzycznym: Steven Wilson – The Overview

  • wydawca: Fiction
  • data premiery: 14 marca

1. OBJECTS OUTLIVE US
● No Monkey’s Paw
● The Buddha Of The Modern Age
● Objects: Meanwhile
● The Cicerones
● Ark
● Cosmic Sons Of Toil
● No Ghost On The Moor
● Heat Death Of The Universe

2. THE OVER VIEW
● Perspective
● A Beautiful Infinity I
● Borrowed Atoms
● A Beautiful Infinity II
● Infinity Measured In Moments
● Permanence

Coś dla fanów progresywnej muzyki. Tylko dwa utwory na płycie? A kto Stevenowi zabroni?! Będzie to ósmy album brytyjskiego muzyka, znanego m.in. z zespołu Porcupine Tree. Otrzymamy 40 min. produkcji inspirowanej „kosmiczną euforią”. Zdecydowanie lżejsza propozycja aniżeli Whitechapel. Równowaga we wszechświecie musi zostać zachowana, nieprawdaż?

Odkryj najciekawsze propozycje płytowe marca: Cradle Of Filth – The Screaming Of The Valeriana

  • wydawca: Napalm
  • data premiery: 21 marca
  1. To Live Deliciously
  2. Demagoguery
  3. The Trinity of Shadows
  4. Non Omnis Moriar
  5. White Hellebore
  6. You Are My Nautilus
  7. Malignant Perfection
  8. Ex Sanguine Draculae
  9. When Misery Was a Stranger

W numerologii liczba 14 jest często kojarzona z adaptacyjnością, zaradnością i niezależnością. W metalowym świecie Cradle Of Filth łączy się ona z krzykami, a konkretniej – „The Screaming of the Valkyries”. Na albumie nominowanych niegdyś do Grammy (czyli odpowiednika polskich Fryderyków) Brytyjczyków nie usłyszymy głosu Eda Sheerana. Nie, żebyśmy na to liczyli… Album został wyprodukowany, nagrany, zmiksowany i zmasterowany przez Scotta Atkinsa w Grindstone Studios w Suffolk w Angli. Dotychczasowo wypuszczone utwory brzmią dość typowo dla twórczości Cradle Of Filth. I na takie mięcho czekamy!

Premiery płytowe marca: Arch Enemy – Blood Dynasty

  • wydawca: Century Media
  • data premiery: 28 marca
  1. Dream Stealer
  2. Illuminate the Path
  3. March of the Miscreants
  4. A Million Suns
  5. Don’t Look Down
  6. Presage
  7. Blood Dynasty
  8. Paper Tiger
  9. Vivre Libre (Blaspheme cover)
  10. The Pendulum
  11. Liars & Thieves
  12. Break the Spell
  13. Moths

Kolejna solidna, krwista propozycja – tym razem spod znaku Arch Enemy. „Blood Dynasty” będzie dwunastym albumem szwedzkiej legendy, której to przewodzi kanadyjska wokalistka Alissa. Jest to pierwszy album studyjny Arch Enemy z udziałem gitarzysty Joeya Concepciona, po odejściu Jeffa Loomisa z zespołu w 2023 r.

Założyciel i gitarzysta Arch Enemy, Michael Amott, mówi: „Ten nowy album przesuwa granice tego, co robiliśmy wcześniej — to wszystko, czego można się spodziewać po tym zespole, a nawet więcej! Nie możemy się doczekać, aż go usłyszysz i poczujesz energię, którą wlaliśmy w każdy utwór. Witamy w „Blood Dynasty”!”

Najnowsze albumy muzyczne: Underoath – The Place After This One

  • wydawca: MNRK Heavy
  • data premiery: 28 marca
  1. Generation No Surrender
  2. Devil
  3. Loss
  4. Survivors Guilt
  5. All The Love Is Gone
  6. And Then There Was Nothing
  7. Teeth
  8. Shame
  9. Spinning In Place
  10. Vultures (ft. Troy Sanders Of Mastodon)
  11. Cannibal
  12. Outsider

UnderOath dopuszczał do siebie kilka gatunków muzycznych, pozwalając na różny balans ich wpływów. Ostatecznie swą wierność zespół poprzysiągł metalcore’owi, którego romans z elektroniką nie każdemu zapewne przypadnie do gustu. O kawałku „All The Love Is Gone” wokalista zespołu powiedział:

…jeden z najbardziej odjechanych utworów, jakie kiedykolwiek napisaliśmy. Naprawdę chcieliśmy stworzyć utwór oparty na drum and bassie, w stylu The Prodigy, The Chemical Brothers, Noisia itd. Wyciągnęliśmy też elementy z Justice i The Streets. Ci artyści mają w sobie mrok, który jest dla mnie tak ciężki i interesujący, i naprawdę chcieliśmy to wykorzystać w tym utworze.

Do płyty na pewno sięgniemy – z ciekawości! Tak, wiemy – ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Wszystko jest na swoim miejscu!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *