Megadeth wciąż intensywnie pracuje nad nową płytą. Dave Mustaine ujawnia szczegóły

Megadeth, jedna z najważniejszych formacji thrash metalowych na świecie, kontynuuje pracę nad swoim siedemnastym albumem studyjnym.

Informacje na temat postępów w studiu ujawnił sam Dave Mustaine, który w najnowszym newsletterze zespołu zdradził szczegóły dotyczące procesu twórczego oraz aktualnego składu pracującego nad nowym materiałem.

Nowy album Megadeth – co już wiadomo?

Fani Megadeth z niecierpliwością oczekują kolejnej płyty zespołu po dobrze przyjętym „The Sick, The Dying… And The Dead!”, wydanym w 2022 roku. Mustaine potwierdził, że prace nad nowym materiałem rozpoczęły się niemal 90 dni temu, a obecny roboczy tytuł krążka to „Album 17”.

W pracach nad albumem bierze udział Teemu Mäntysaari, nowy gitarzysta grupy, który zastąpił Kiko Loureiro. Produkcją ponownie zajmuje się Chris Rakestraw, który współpracował z zespołem przy poprzednich dwóch albumach. Wokalista i lider zespołu zaznaczył również, że pozostali członkowie – James LoMenzo (bas) oraz Dirk Verbeuren (perkusja) – dołączą do studia w lutym 2025 roku.

Dave Mustaine o nowej płycie Megadeth

W oficjalnym komunikacie skierowanym do fanów Dave Mustaine podzielił się informacjami na temat przebiegu sesji nagraniowej:

„Minęło już prawie 90 dni od kiedy zaczęliśmy tworzyć siedemnasty album Megadeth, który obecnie zatytułowany jest po prostu ‘Album 17’. To był naprawdę trudny wybór! Zacząłem pracę nad płytą z producentem Chrisem Rakestrawem, który wcześniej pracował już z nami przy okazji krążków ‘Dystopia’ i ‘The Sick, The Dying…And The Dead!’. Teemu dołączył do mnie zaraz na początku tego roku, a James i Dirk dołączą do nas w lutym. Mamy więc za sobą dobry start. Mam nadzieję, że wszyscy szykujecie się na Walentynki!”

Jak będzie brzmiał nowy album Megadeth?

Dave Mustaine nie ujawnił jeszcze szczegółowych informacji dotyczących brzmienia nowej płyty, ale biorąc pod uwagę ostatnie albumy grupy, można spodziewać się klasycznego stylu Megadeth – agresywnych riffów, szybkich solówek i charakterystycznego wokalu Mustaine’a.

Wielu fanów zastanawia się również, jak zmiana w składzie wpłynie na nowe kompozycje. Po odejściu Kiko Loureiro, który współtworzył dwa ostatnie albumy, zespół zyskał nowego gitarzystę – Teemu Mäntysaariego. Muzyk ten ma bogate doświadczenie w grze technicznej i progresywnej, co może wnieść świeże elementy do brzmienia Megadeth.

Kiedy premiera nowej płyty Megadeth?

Obecnie nie podano jeszcze oficjalnej daty premiery, ale biorąc pod uwagę, że nagrania trwają od kilku miesięcy, można przypuszczać, że nowy album Megadeth ukaże się w drugiej połowie 2025 roku.

Warto również pamiętać, że Megadeth w 2024 i 2025 roku intensywnie koncertuje, co może wpłynąć na harmonogram prac nad płytą.

Megadeth bez Kiko Loureiro – jak wpłynie to na brzmienie zespołu?

Jednym z największych pytań dotyczących nowego albumu jest jego ostateczne brzmienie po odejściu Kiko Loureiro. Brazylijski gitarzysta dołączył do zespołu w 2015 roku i był współautorem albumów „Dystopia” oraz „The Sick, The Dying… And The Dead!”. Jego styl łączył techniczną precyzję z melodyjnym podejściem do solówek, co dodało nową dynamikę brzmieniu zespołu.

W jego miejsce do składu wszedł Teemu Mäntysaari, znany głównie z zespołu Wintersun. Jego umiejętności techniczne są na bardzo wysokim poziomie, ale czy uda mu się zachować charakterystyczny styl Megadeth? Odpowiedź na to pytanie poznamy po premierze nowej płyty.

Czego możemy się spodziewać po nowym Megadeth?

Na podstawie dotychczasowych informacji możemy przypuszczać, że nowy album Megadeth będzie kontynuował thrashmetalową ścieżkę, którą zespół obrał na poprzednich wydawnictwach. Możliwe są zarówno szybkie, agresywne utwory w stylu „Dystopia”, jak i bardziej techniczne kompozycje inspirowane wcześniejszymi dokonaniami grupy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *