„Faust”, absolutnie kultowa debiutancka płyta wadowickiego zespołu Taranis, w końcu ukazała się ponownie po 30 latach od premiery! Do tego w kilku z wielkim pietyzmem przygotowanych formatach. Zachwytu z powodu reedycji nie krył słynny polski pisarz.
We wrześniu do wcześniej przygotowanych formatów reedycji debiutu Taranis (LP, kolekcjonerski box z cyrografem paktu Fausta z Diabłem autorstwa przyjaciela zespołu Conrada Rafalskiego z grupy Szum, picture discu) dołączył imponujący, limitowany mediabook, zamykając proces wznowienia wydanego w 1994 roku kultowego albumu. Podziękowania należą się niemieckiej wytwórni Urtod Void Records, która odpowiada za reedycję. Na tej stronie można też zamawiać „Fausta” oraz merchandise przygotowany z okazji wznowienia.
Taranis wznawia „Fausta” po 30 latach
Reedycja wydana została w niespotykanej jak na polskie warunki szacie graficznej. Ukazał się winyl w formie picture disc oraz kilka innych kolorów. Także kolekcjonerski drewniany box z nietuzinkową oprawą graficzną. Wraz ze wznowieniem ponownie ukazuje się poemat zespołu, który zawiera niepublikowane zdjęcia oraz niezwykłe grafiki
– komentuje zespół.
W Polsce reedycja jest do nabycia w sklepie Metal Shop w Krakowie (ul. Długa 48), gdzie odbyła się premiera stylizowanego na program teatralny mediabooka z udziałem muzyków Taranis. Można też kontaktować się bezpośrednio z zespołem.
Łukasz Orbitowski o „Fauście” Taranis
W superlatywach o reedycji „Fausta” wypowiedział się między innymi słynny pisarz i jednocześnie wielki fan mocnych brzmień, Łukasz Orbitowski.
„»Fausta« pamiętam doskonale. Gdzieś w połowie lat dziewięćdziesiątych katowałem ten materiał na kasecie, której towarzyszyła zresztą książeczka z czymś w rodzaju sztuki teatralnej. Siedzę w domu, słucham i dopiero teraz rozumiem oryginalność tej płyty. Zaczerpnęli wiele od Samael, ale tę wdzięczność wyrażają własnym głosem. […] Historia krótkiej kariery Taranis mówi wiele o latach dziewięćdziesiątych. Ich przeklinania nigdy dosyć. Zespół z takim talentem, wizją i wyobraźnią powinien daleko zajść. Niestety, się rozpadli”
– napisał Orbitowski w social mediach.
Taranis – trochę historii
Taranis powstał w 1991 roku w Wadowicach w składzie: Jacques, Tom, Amaimon. Uważani są za współtwórcow polskiej sceny blackmetalowej wraz z Behemoth, Graveland, Christ Agony, Sacrilegium. Rok później zespół wydał własnym sumptem taśmę z próby „The Wicked”, która była protoplastą oficjalnego demo „The Obscurity” wydanego również w 1992 roku, nakładem Baron Records. Styl Taranis określany mianem „black metal” inspirowany był ojcami gatunku, Venom, Celtic Frost, Samel, Bathory.
W 1993 roku ukazał się kasetowy singiel, zatytułowany „Moon Silver Mask”, który zwiastował debiutancki album Taranis, „Faust”. Ten miał premierę w 1994 roku. Materiał był mocno inspirowany twórczością dekadentów Młodej Polski oraz książką Christophera Marlowe’a „Tragiczne dzieje dr. Fausta”. Zespół napisał poemat psychofizyczny w jednym akcie pod wyżej wymienionym tytułem. Sam zamysł był mocno teatralny, z myślą, by wystawić poemat zespołu na deskach teatru. Debiutancką płytę nagrał również Piotr „Pierre” Talaga, który dołączył do zespołu.
„Faust” był dziełem oryginalnym jak na lata 90. i wymykał się klasycznemu black metalowi. Zespół poszukiwał swojego stylu i swojego świata zamkniętego w historii Mefistofelesa i Fausta. Taranis był niezwykle szanowany na polskiej i zagranicznej scenie. Ujął fanów oryginalnym i mrocznym przekazem.
Albumu „Faust” można posłuchać na tej stronie.
