GRABEK porusza do głębi! Nowy album „Wonderfully Archaic” to emocjonalna podróż przez wspomnienia wojny i dzieciństwa

9 maja ukazał się „Wonderfully Archaic” – szósty album GRABKA. To przejmująca, elektroniczno-ambientowa podróż inspirowana starym zdjęciem i przemilczaną historią z dzieciństwa ojca artysty. GRABEK tworzy emocjonalny pejzaż dźwięków, który przenosi słuchacza w czasie i przestrzeni.

Wojtek Grabek – znany w świecie muzyki jako GRABEK – powraca z szóstym, najdojrzalszym i najbardziej osobistym albumem w swojej karierze. „Wonderfully Archaic” to nie tylko kolejna płyta z pogranicza elektroniki i ambientu. To zamknięta w dźwiękach historia – zapis pamięci, refleksji i emocjonalnej podróży, która swój początek bierze od jednego zdjęcia. Fotografia przedstawia małego chłopca w ogrodzie, z drewnianym karabinem w dłoni. Data na odwrocie: 22 września 1933. To ojciec Grabka – milczący świadek czasów, które na zawsze odcisnęły piętno na jego życiu.

GRABEK – „Wonderfully Archaic”. Muzyczna medytacja nad pamięcią, wojną i utraconym dzieciństwem

„Wonderfully Archaic to tylko jeden z nieopowiedzianych rozdziałów z tajemniczej księgi mojego zmarłego Ojca” – mówi artysta. I rzeczywiście, dźwięki zawarte na tej płycie stają się opowieścią o wojnie widzianej oczami dziecka, o dorastaniu w cieniu grozy i o pamięci, która – choć fragmentaryczna – krzyczy z głębi ciszy.

Elektronika i ambient w służbie wspomnień. GRABEK pisze emocjonalną kronikę

Album „Wonderfully Archaic” to swoista suita podzielona na części, z których każda ma swój ciężar i funkcję narracyjną. W utworze „The Garden” artysta kreśli sielankowy obraz dzieciństwa, który stopniowo zaczyna pękać.

„Jest rok 1932. Miejsce akcji to Polska. Początkowa spokojna atmosfera otaczającej przyrody i pozornie niewinna zabawa dzieci są coraz częściej przerywane subtelnymi dysonansami, które osiągają punkt kulminacyjny w końcowym krzyku sekcji smyczkowej – zapowiadającym nadchodzące zbrodnie wojenne”

– opisuje Grabek.

Z kolei „The Weapon” wyznacza punkt zwrotny – muzyczny i narracyjny.

„Pod względem muzycznym »The Weapon« jest palindromem, a główny motyw jest grany jednocześnie od początku i od końca. To moment, w którym w obliczu wojny dzieci stają się dorosłymi.”

Utwór oddaje dramatyczny moment utraty niewinności, symbolicznej inicjacji w okrutny świat dorosłych.

Reklama

Najbardziej przejmującym fragmentem albumu jest prawdopodobnie „The Awakening”. Skrzypce i fortepian zderzają się tu w subtelnym, niemal liturgicznym dialogu.

„Melodia unosi się i opada niczym kołysanka na polu bitwy, oddając zarówno kruchą nadzieję, jak i tragiczny los młodych wojowników”

– dodaje artysta.

To właśnie ten utwór najlepiej ilustruje, jak głęboko GRABEK potrafi dotknąć słuchacza bez użycia słów.

Od Trójki po Open’era – GRABEK jako zjawisko sceny alternatywnej

Choć „Wonderfully Archaic” jest nowym rozdziałem, nie sposób nie przypomnieć drogi, którą GRABEK przeszedł jako artysta. Od niezależnego debiutu EP „mono3some” w 2009 roku, przez koncerty na Free Form Festival, Transvizualiach czy Open’erze, po nominację do Fryderyka i wydanie albumów w Kayaxie oraz Polskim Radiu – GRABEK konsekwentnie buduje swoją pozycję jako twórca niezależny, ale nieodcinający się od dużej sceny.

Szczególne uznanie zyskał jego album „8”, który Radiowa Trójka uznała za „jeden z najciekawszych polskich debiutów ostatnich lat”. W 2025 roku jego muzyka towarzyszyła również widzom serialu „Czarne stokrotki” emitowanego przez Canal+. To właśnie tam – w ośmioodcinkowym thrillerze psychologicznym – ścieżka dźwiękowa Grabka zyskała nowy kontekst i nową publiczność.

„Wonderfully Archaic” – nowy wymiar opowieści instrumentalnej

Nowa płyta GRABKA to zapis ciszy, której nigdy nie było dane wybrzmieć. To opowieść, której nikt wcześniej nie spisał – wypełniona przestrzenią, napięciem i emocjonalną głębią. W świecie pełnym hałasu, „Wonderfully Archaic” brzmi jak głos z innego czasu. To album do słuchania w skupieniu – nie dla tła, ale dla przeżycia.

Dla fanów muzyki elektronicznej i ambientu, ale także tych, którzy szukają w dźwiękach czegoś więcej niż rytmu – to pozycja obowiązkowa. GRABEK nie opowiada historii słowami, ale pozwala jej wybrzmieć poprzez tekstury, harmonie i milczenia. A kiedy muzyka milknie – zostaje pamięć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *