Zespół Bukowicz powraca z nowym albumem. „Zbliżajmy się tylko do siebie” ukaże się w piątek 28 lutego
28 lutego ukaże się najnowszy album grupy Bukowicz. To ich najbardziej dojrzały i różnorodny materiał, pełen dusznych brzmień, syntezatorowych tekstur i gitar napędzanych mocnym basem. Bukowicz przyzwyczaił słuchaczy do dźwiękowej melancholii, jednak na nowej płycie pojawiają się również bardziej dynamiczne, ironiczne i eksperymentalne momenty. Album balansuje pomiędzy post-punkiem a shoegaze’ową mglistością, zachowując charakterystyczny dla zespołu chłód i intymność niskiego wokalu Kuby Buczka.
Zbliżamy się tylko do siebie – szczegóły albumu
Nowe utwory powstawały w ścisłej współpracy z producentem Marcinem Paterem, z którym zespół testował brzmieniowe granice Bukowicza. Efektem jest materiał, który – choć wciąż podszyty charakterystycznym dla nich mrokiem – ujawnia więcej organicznych, przestrzennych dźwięków. Na albumie znajdziemy echa klasycznego coldwave’u, elementy syntezatorowego retro-futuryzmu oraz subtelne nawiązania do lat 80. Nie zabrakło też momentów bardziej surowych, nawiązujących do analogowych nagrań sprzed dekad.
Tracklista albumu:
- Nie zawsze myślisz o nas źle
- Mimo maskarady
- Martwie się
- Symbolicznie
- Kończymy się
- Jak Muzeum Śląśkie
- Zbliżamy się tylko do siebie
- Jutro też nie
- <Źrenica>
- Odruchy

„Kończymy się” – focus track
„Kończymy się” to najbardziej radosny numer na albumie, choć jego tytuł sugeruje coś zupełnie przeciwnego. To utwór o pogodzeniu się z nieuniknionym, niosący w sobie melancholijną refleksję, ale też muzyczną lekkość. Lirycznie Bukowicz wplata tu jedyne na płycie bezpośrednie nawiązanie do innego artysty – Lecha Janerki.
Utwór powstał jako pierwszy we współpracy z Marcinem Paterem – był próbą, która zdefiniowała kierunek całej płyty. „Kończymy się” szybko stało się koncertowym faworytem, często wybieranym na bis. To właśnie tutaj słychać syntezatorowe brzmienia splecione z gitarowymi teksturami, podkreślonymi subtelnymi przesterami i szeroką przestrzenią pogłosów. Piosenka przechodzi od motorycznej sekcji rytmicznej do pełnych powietrza refrenów, tworząc efekt hipnotycznego dryfu.
Album promowały trzy single, każdy pokazujący inną stronę zespołu. „Jutro też nie” to surowy, coldwave’owy utwór w duchu Siekiery i Variété, z refleksją na temat relacyjnej hipokryzji i powracającymi riffami, które wzmacniają jego nerwową energię. „To chyba najbardziej ponadczasowy z moich numerów” – mówi Kuba Buczek. „Symbolicznie” wyróżnia się intymnym klimatem inspirowanym Twin Peaks, Muminakmi i Mellotronem, a jego tekst mówi o akceptacji codziennych frustracji, podkreślając je melancholijną linią wokalu. Gościnnie w utworze pojawiają się Magdalena Radecka (Strangers in My House) oraz Konrad Nikiel (koko die), których chórki dodają mu subtelnej głębi. Ostatni singiel, „Mimo maskarady”, łączy post-punkowe brzmienia z elektronicznymi motywami, wzbogaconymi dźwiękiem trąbki Szymona Paciory oraz przypadkowy skrzypieniem drzwi w studiu Marcina Patera, które ostatecznie pozostało w finalnym miksie. “Mimo maskarady” to przewrotny komentarz na temat ludzkiej skłonności do życia w narzuconych rolach. Każdy z tych singli pokazuje inne oblicze Bukowicza – od mrocznej nostalgii po przewrotną lekkość.
Bukowicz – informacje o zespole
Zespół Bukowicz powstał w 2015 roku z inicjatywy Jakuba Buczka. Ich debiutancki album „Dyskomfort w głowie” (2018) przyniósł im uznanie na polskiej scenie alternatywnej. Od tego czasu zespół wystąpił na wielu festiwalach, m.in. AlterFest, Ars Cameralis, Ars Independent czy Festiwal Młodych Talentów. W 2024 roku Bukowicz dołączył do Wytwórni Tematy, z którą wydaje swój najnowszy album „Zbliżamy się tylko do siebie”. Skład zespołu tworzą: Aneta Maciaszczyk – wokal, synth; Jakub Buczek – wokal, gitary; Maciej Śmigrodzki – bas, synth