Koncert Alcest na Mystic Festival 2025 był hipnotyzującym przeżyciem dla fanów shoegaze, post-metalu i blackgaze. Zobacz relację z Warm Up Day!
Alcest na Mystic Festival 2025 – koncert, który poruszył duszę
Mystic Festival 2025 rozpoczął się z ogromnym przytupem, a za sprawą zespołu Alcest jego Warm Up Day przerodził się w wyjątkowe duchowe przeżycie. Francuski projekt z Neige’em na czele oczarował publiczność swoją niepowtarzalną aurą dźwiękową, łączącą shoegaze’ową melancholię z post-metalową przestrzenią i blackmetalową intensywnością. Alcest udowodnił po raz kolejny, że jest pionierem gatunku określanego jako blackgaze – i zrobił to w sposób, który trudno będzie zapomnieć.
Mistyczny shoegaze i post-metal – koncert Alcest rozświetlił Warm Up Day
Od pierwszych dźwięków otwierającego „Améthyste” było jasne, że Alcest zabierze słuchaczy w podróż nie tylko dźwiękową, ale i emocjonalną. Na tle innych wykonawców Mystic Festival Alcest wyróżniał się eterycznym klimatem i subtelną, wręcz filmową narracją. Shoegaze i post-metal w ich wydaniu zyskują niespotykaną głębię – delikatne wokale Neige’a przeplatały się z rozmytymi gitarami i twardymi, ale nieprzytłaczającymi blastami perkusji.
Setlista pełna emocji – Alcest i duchowa podróż przez dźwięki
Zespół zaprezentował utwory zarówno z nowszego repertuaru, jak i kompozycje, które ugruntowały ich pozycję w świecie atmosferycznego metalu. „Protection” i „Sapphire” wybrzmiały jak czysta emocjonalna ekstaza – były jednocześnie delikatne i potężne. Prawdziwy punkt kulminacyjny nadszedł jednak z „Écailles de lune – Part 2”, który zebrał najgłośniejsze owacje wieczoru. Tłum wyraźnie znał każdą frazę, każdą zmianę tempa, każdy oddech tej kompozycji.
Alcest na żywo – blackgaze w najlepszej formie na Mystic Festival
Shoegaze w wydaniu Alcest to nie tylko hałaśliwe gitary i melancholia – to pełnoprawna sztuka. Na żywo ich kompozycje nabierają monumentalnego wymiaru. „Flamme jumelle” oraz wieńczący występ „Autre temps” były dowodem na to, że zespół zyskał niemal kultowy status na alternatywnej scenie metalowej. Publiczność była zahipnotyzowana, a atmosfera pod sceną przypominała bardziej wspólne przeżywanie misterium niż klasyczny koncert.
Alcest na żywo – doświadczenie ponad muzyką
Obecność Alcest na Warm Up Day była nie tylko wydarzeniem koncertowym – to była medytacja, katharsis i duchowa podróż w jednym. Ich muzyka, pomimo swojej subtelności, ma potężny ładunek emocjonalny, który zyskuje zupełnie nowy wymiar podczas występu na żywo. Na tle intensywnych i brutalnych brzmień Mystic Festival, występ Alcest był jak chwilowa ucieczka do innego wymiaru – eterycznego, smutnego, ale też kojącego.













